O mnie:

Podziel się z innymi:

Przybyłam, zobaczyłam, zostałam

Na filologię polską trafiłam przypadkowo. Był rok 2012, zapowiadano koniec świata, a ja stanęłam przed jednym z najważniejszych wyborów w moim życiu: jakie studia wybrać? Wybrałam język polski, ponieważ uważam, że ma w sobie to coś, jest melodyjny, ma wyjątkową strukturę i gramatykę … tak naprawdę, to było Euro 2012 i bardzo mi się spodobało. Po roku studiów na Uniwersytecie w Plovdivie wylądowałam w Polsce i jakoś tu zostałam. 

Co ja tu robię?

Na samym początku trafiłam na szkołę letnią do Białegostoku. Ze stolicy województwa podlaskiego trafiłam do głównego miasta Wielkopolski – Poznania. Tam udało mi się znaleźć pracę. Wydaję mi się, że miałam sporo szczęścia, ponieważ była bezpośrednio związana z moim krajem. Zajmowałam się zarządzaniem i wynajmem apartamentów nad Morzem Czarnym, których właścicielami byli Polacy. Wiązało się to także z turystyką: obsługą gości na miejscu, rozwiązywaniem ich problemów, czy zapewnianiem jak najlepszych wakacji. Przyszedł jednak czas na zmiany i tak trafiłam do Płocka. Tutaj mieszkam, zajmuje się tłumaczeniami i realizuje swoje projekty: Bułgarka w Polsce jest jednym z nich 🙂

Jeśli masz pytania dotyczące Bułgarii, coś Was interesuje, nie jesteście czegoś pewni – pytajcie śmiało! Zapraszam do zakładki Kontakt.